Odpowiedź :
Tosia i Filip wrócili dopiero o 17.00. Ciocia bardzo denerwowała się, Marcelina zaczęła ją pocieszać i zdradziła się, że potrafi mówić. Ciocia pokłóciła się z Tosią, która zarzuciła jej, że nie jest dobra i miła. Ciocia obraziła się i zakazała rodzeństwu wychodzić za bramę domu.
Potem Filip pokazał rodzeństwu ukryte czerwone drzewo w ogrodzie wśród świerków. Gdy rzucił w jego kierunku piłkę, krzesło odbiło ją wysoko w górę i rozbiło szybę. Jednak Kuki od razu usiadł na krześle i rozkazał, aby szyba stała się cała. Po chwili kawałki szkieł uniosły się i złożyły. Szyba znowu była cała. Później rodzeństwo chciało zażyczyć sobie powrotu rodziców. Postanowili, że rano zastanowią się, jakie wypowiedzieć życzenie.
W tym czasie pojawiła się Marcelina, którą ciocia Maryla wyrzuciła z pracy. Okazało się, że nie otrzymała wynagrodzenia. Wtedy Filip zażyczył sobie, aby otrzymała pieniądze. Po chwili z portfela cioci wysunęły się pieniądze i przeniosły się do rąk Marceliny.