Odpowiedź :
Odpowiedź:
cześć mam na imię Adam, od dawna moja rodzina jest skłócona i wogole nie odwiedzamy bliskich nawet dziadków. miesiąc temu postanowiłem to zmienić i zmieniłem moje życie.
pewnego marcowego dnia oglądałem stare albumy.
przeglądając stare zdjęcia zobaczyłem zdjęcie mojej babci z moją mamą i jeszcze jedno kobieta której nigdy nie widziałem na oczy. postanowiłem że zapytam się mamy czemu nie widzimy się z babcia.
-mamo czemu nie jeździmy do babci ?-zapytałem
-to długa historia-odpowiedziała mama, zbaczajac z tematu jakby nie miała ochoty o Ty rozmawiać
-chętnie posłucham-powiedziałem zaciekawiony
-chodzi o kłótnie z przeszłości ale za dużo żeby opowiadać-mama najwyrazniej nie chciała o tym mówić.
Postanowiłem dam jej spokój. dalej oglądając zdjęcia zobaczyłem zdjęcie mamy z walizkami przed lotniskiem. nie przypomniałem sobie żeby KIEDYKOLWIEK mama wspomniała o jakiej kolejek podróży, zawsze mówiła że wyjechala dopiero gdy się urodziłem i tata znalazł tu pracę A nigdzie więcej nie podróżowała. tym bardziej obudziło to moja ciekawość konfliktu mamy z babcia.
na drugi dzień zapytałem 5aty czy wie czemu mam nie lubi się z babcia. tata tylko odpowiedzial żebym się nie wtrącam w ten konflikt. w kkońcuzapytałem mamy
- mamo podruzowals kidys ?
-no dobrze opowiem Ci.-powiedziala dla świętego spokoju-kiedyś byłam dobra uczennica. po szkole średniej chciałam wyjechać za granicę na uniwersytet. moja mama czyli twoja babcia była przeciwko i zabroniona mi jechać.
twuj dziadek czyli mój ojciec chciał żebym dużo osiągnęła . razem z moim tatą wykupilismy mi bilety przeciwko woli mamy. twoja babcia o niczym nie wiedziała lecz usłyszała moja rozmowę przez telefon z Karolina (przyjaznilam się z nią w tych czasach) . Mam wściekła wydała się na dziadka i na mnie i zabroniona mi lecieć. gdy babcia wyszła do sklepu dziadziu kazał mi uciekać,odsluchalam ho i razem z twoim tatą wtedy jeszcze moim chłopakiem pojechaliśmy do tego miasta. I to tyle historii.
- mamo na serio?- zapytalem-a możemy odwiedzić babcię i dziadka?
-chyba mnie nie chcą widzieć
-bzdura pojedziemy proszę proszę!-nie dałem jej spokoju
mama się zgodziła napisała do dziadka że mogą się spodziewać wizyty wnuka. na zanurz powiedzieliśmy do Oslo gdzie dziadkowie mieszkali. Mama i babcia na początku nie odzywał się do siebie ale babcia zaczęła przepraszać mamę i pochodziły się. dziadek nauczył mnie naprawiać motory,a w wakacje mi obiecał że naprawie z nim samochód.
rodzice stwierdzili że za rok przeprowadzimy się ddo Oslo. już nawet dzisiaj w tej chwili gdy to pisze pojechali kupić mieszkanie blisko dziadków. jednym zdjęciem podchodziłem rodzinę oraz uzyskałem dziadków.