Odpowiedź :
Myślenie religijne jest skazane na pewną ambiwalencję wobec cudu: cud z jednej strony jest przekonujący, ale z drugiej – paradoksalnie konserwuje porządek doczesny. To, że w tym momencie mogę kogoś nakarmić, nie spowoduje, że za chwilę nie będzie głodny.
Mam nadzieję że pomogłam.