Zima
Gdy zima zawita
To nasza szyja
Okryta szalikiem raz dwa.
Gdy mróz nas wita
Mocnym uściskiem
Do domu uciekamy raz dwa.
Gdy płatki śniegu na dworze witają
Nakładamy rękawiczki,raz dwa
I bałwana lepimy z marchewka między oczyma
I 24 grudnia wybija
Mam stół już nakrywa
Pierwsza gwiazdka na niebie
Wita wszystkich nas
Barszczyk ciepły na stole ładuje
Pieroszki z kapustą szczęśliwie zajadam
Z myślą ze zaraz prezenty pod choinkę
Wylądują raz dwa
Ah zima,ah zima,wita nas raz dwa!
