Odpowiedź :
Odpowiedź:
Pewnego słonecznego dnia Monika wraz z Anką szły na zakupy do galerii. W czasie drogi do niej Monia wypytywała przyjaciółkę o chłopaka, z którym zaczęła się spotykać. Dziewczyna była jednak bardzo oporna i nie chciała za wiele opowiadać o swojej sympatii.
- A może tobie podoba się Kacper i robisz mu na złość tym, że spotykasz się z tym całym Robertem, co? - spytała Monika, podejrzliwie patrząc na blondynkę
Anna wiedziała, że jej kumpela ma rację. Ale mimo to nie zamierzała rezygnować ze swojego planu.
- Jestem pomiędzy Scyllą a Charybdą! Sama już nie wiem co mam zrobić żeby on mnie zauważył! - powiedziała zrozpaczona dziewczyna
- Nie martw się na pewno cie zauważy, ale chyba potrzeb mu trochę czasu. - pocieszyła ją przyjaciółka
Cały dzień spędziły na przymierzaniu ubrań w sklepach. Plotkowały też o Gai, znienawidzonej koleżance z klasy, nauczycielach szkolnych i innych ważnych dla nich rzeczach. Monika jak najbardziej próbowała odsunąć Annę od myśli o Kacprze, co wychodziło jej nawet dobrze.
Następnego dnia blondynka, wchodząc do szkoły, zobaczyła jak jej sympatia całuje się z jej najlepszą przyjaciółką, Moniką. To zabolało ją mocniej niż powinno. Nastolatka ze wściekłością w oczach rzuciła się na całującą się parę.
- Ty podstępna żmijo! - warknęła w stronę brązowookiej. - Jak mogłaś! Wiedziałaś o wszystkim, pocieszałaś mnie, a teraz co?! Tak jakby nic się nie stało flirtujesz i całujesz się z nim?!
- Przykro mi, ale miłość nie wybiera, kochana – Monika posyła przyjaciółce parszywy uśmiech, a Kacper dodaje do tego :
- Powinnaś się cieszyć szczęściem Moni, a nie robić jej wyrzuty!
- Właśnie przekroczyłaś Rubikon, Monika – bąknęła i odwróciła się na pięcie.
Jej celem właśnie stało się pogrążenie raz na zawsze swojej już byłej kumpeli.
Anka nie zamierzała drzeć z Moniką kotów. Chciała po prostu ośmieszyć ją i dać do zrozumienia, że nie tak wygląda przyjaźń.
- Pleciesz androny! - antagonistka patrzyła z niedowierzaniem na Maćka. - Po co miałabym to robić? Przecież jesteś moim przyjacielem!
- Nie wiem co znaczy dla ciebie przyjaźń, ale po tym co zrobiłaś Ani, nie chcę cię znać. - powiedział obrzydzony nią. - Nie mam zamiaru słuchać twoich kłamstw, że to ty jesteś ofiarą, że tylko się zakochałaś. Ania nigdy nie kłamie, a ty po prostu chciałaś zrobić jej na złość.
Monice zabrakło słów. Po prostu nie dowierzała jak można tak kogoś potraktować jak Anka potraktowała ją. Dziewczyna tak była zajęta sobą, że nawet nie dostrzegała co ona zrobiła jej.
- Jesteś okropna! - krzyknęła brązowowłosa do bohaterki. - Przez ciebie wszyscy w szkole myślą, że jestem jakimś potworem! Nawet Kacper mi nie wierzy! - Blondynka odwraca się i daje jej chłodne spojrzenie połączone z uśmiechem pełnym radości z jej nieszczęścia. - Masz to natychmiast odszczekać!
- Oko za oko, ząb za ząb, kochana – szczerzy się i odchodzi.
Wyjaśnienie:
Użyte frazeologizmy :
Pomiędzy Scyllą a Charybdą - znajdowanie się w sytuacji, w której każde z wyjść jest niekorzystne
Przekroczyć Rubikon - podjąć nieodwracalną decyzję
Drzeć (z kimś) koty - żyć (z kimś) w niezgodzie
Pleść androny - mówić bez sensu
Oko za oko, ząb za ząb - odpłacenie się tym samym komuś, kto zrobił nam krzywdę