Odpowiedź :
Odpowiedź:
W zeszłym tygodniu pojechaliśmy z klasą do Paryża, było super! W poniedziałek była zbiórka o 7:40, strasznie nie chciało mi się wstawać ale naszczęście mam blisko do szkoły. Kiedy byliśmy już na miejscu nauczyciele razem z przewodnikiem zaprowadzili nas do hotelu, był naprawdę duży! na wejściu była wielka fontanna a po bokach stały piękne kwiaty! Kiedy wszystkich podzielili na pokoje ja z moimi koleżankami poszłyśmy do naszego pokoju i naszym oczom ukazał się piękny widok, z okien było widać ogromny ogród który należał do hotelu, były tam róże, tulipany, maki i idealnie przystrzyżone ostrokrzewy! Był piękny! Na samym środku był labirynt
a w jego centrum oczko wodne w którym pływały ryby i lilie. Tego dnia już tylko zjedliśmy kolację i się rozpakowaliśmy. Następnego dnia nasza wychowawczyni obudziła nas o 8:30 i powiedziała żę o dziewiątej jest śniadanie, szybko się ubrałyśmy i poszłyśmy zjeść, po śniadaniu podzielili nas na 2 grupy, wróciłyśmy do pokoju po książki i wybiegłyśmy do ogrodu na lekcję Polskiego a druga grupa poszła obejrzeć wieżę Eiffla, po 2 godzinach zamieniliśmy się i to my poszliśmy zwiedzać. Widok był cudowny i chociaż dostanie się na górę wymagało dużo wysiłku było warto! Gdy wróciliśmy do hotelu dostaliśmy dwie godziny na odpoczynek zanim zaczęła się obiado-kolacja. Po jedzeniu obie grupy miały matematykę i angielski w ogrodzie a potem nasza wychowawczyni zorganizowała nam podchody żebyśmy mogli zwiedzić więcej miasta. Przez następne dwa dni nic specjalnego się nie działo, mieliśmy lekcje, graliśmy w podchody i dobrze się bawiliśmy. W czwartek przewodnik zabrał nas wszystkich na rowery i cały dzień pokazywał nam miasto. W piątek mieliśmy cały dzień wolny więc część z nas poszła na lody a inni zostali w ogrodzie a potem się zamieniliśmy, w sobotę panie pomagały nam się pakować i sprzątać pokoje, wieczorem kiedy było już ciemno zrobili nam pokaz fajerwerków i były śliczne! Najbardziej podobały mi się niebiesko-zielone. W niedzielę rano była zbiórka i wróciliśmy do domu. Naprawdę mi się podobało i z chęcią bym to powtórzyła.
W zeszłym tygodniu, razem z całą moją klasą pojechaliśmy na tygodniową wycieczkę. Miejsce, które wybrano było niesamowite, ponieważ był to Paryż. Zawsze marzyłam odwiedzić Francję, i moje marzenie się spełniło i to w dodatku w tak miłych okolicznościach.
Na wycieczkę pojechała cała moja klasa. Naszym środkiem transportu był samolot, panowała w nim bardzo przyjemna, rodzinna atmosfera. Każdy był bardzo podekscytowani. Po kilkugodzinnej podróży wszyscy byli zmęczeni i wyczerpani. Udaliśmy się do hotelu, był elegancki, a jednocześnie nowoczesny. Bardzo mi się tam podobało. W szczególności radował mnie fakt, że spędzę tam, aż tydzień. Po rozpakowaniu bagaży, udaliśmy się na wytworną kolację, a po posiłku wszyscy zmęczeni poszliśmy spać. Rano, po śniadaniu, udaliśmy się do mojego wymarzonego miejsca - na wieżę eiffla. Było tam tak cudownie, identycznie tak jak oglądałam to w filmach, a sama mogłam je odwiedzić. Przez cały tydzień zwiedzaliśmy nowe zabytki, a Paryż coraz bardziej zaskakiwał mnie swoim pięknem. Podczas zwiedzania, kupowałam mnóstwo rzeczy. Nabyłam bardzo wiele pamiątek dla rodziny, w końcu kto wie czy powtórzy się jeszcze kiedyś taka okazja. Ten wspaniały tydzień, zleciał bardzo szybko. Nadeszła pora się szykować. Miałam tak wiele dodatkowych bagaży, że ledwo co zdołałam się zapakować, ale udało się. Chodź pora była wracać, nie smuciłam się, ponieważ wreszcię zobaczyłabym się z moją rodziną. I wróciliśmy do domu, po całym tygodniu radości.
Wycieczka z całą klasą była wspaniałym doświadczeniem. Poznałam mnóstwo nowych miejsc, oraz zapoznałam się bardziej z moimi kolegami i nauczycielami. Spędziliśmy razem cudowny czas. Paryż bardzo mi się spodobał i mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę. To była świetna wycieczka !