👤

PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC!!!
Napisz dalszy ciąg historii Latarnika minimum 10 zdań ​


Odpowiedź :

Kilka dni, po zwolnieniu go z posady latarnika, postanowił zacząć życie od nowa. Zaczął błąkać się po świecie ze swoją ukochaną książką. Któregoś dnia, niespodzianie podszedł do niego mężczyzna, zadbany i ubrany bardzo elegancko. Był to jego znajomy, którego po tylu latach nawet nie pamiętał. Zaproponował, mu wspaniałe, spokojne życie - niewielki domek, jedzenie, wszystko czego by potrzebował do życia. Był mu niezmiernie wdzięczny, za to co Skawiński zrobił dla niego w przeszłości. Pomógł mu wtedy, kiedy najbardziej potrzebował tej pomocy. Latarnikowi pojawiły się łzy w oczach, wróciły do niego wspomnienia, ucieszył się niezmiernie gdy usłyszał swój ojczysty język. Co do propozycji Skawiński odmówił, zaskoczyło to bardzo jego znajomego. Zapytał więc, co innego mógłby dla niego zrobić. A ten miał jedno prawdziwe marzenie, i wiedział, że znajomy mógłby to spełnić. Marzył o książkach, polskich książkach, kochał literaturę w ojczystym języku. I tak jak sobie zażyczył, tak jego prośba się spełniła. Dostał cały karton książek.Dawno nie czuł się, aż tak szczęśliwy. Żył jeszcze długo, w radości ze swoją ukochaną, polską literaturą.