"Siedział tak już od kilku godzin, myśląc o wszystkim i o niczym.
A więc morze... to morze, które było dlań zawsze symbolem wolności, stało się teraz strażnikiem więzienia. Bez szalupy, bez broni, półnagi, pozbawiony nadziei ratunku, był tylko jeńcem wydanym na łaskę i niełaskę tej nieznanej wyspy. Morze... nieprzebyte, groźne, pustynne morze!" Z jakiej książki to cytat.