Odpowiedź:
W przedstawionej sytuacji bez wątpienia obywatel polski uzyska pomoc konsularną. W przedstawionym kazusie nie tylko doszło do ataku terrorystycznego w którym ucierpiał obywatel polski i przebywa w szpitalu, ale także utracił on kontakt z rodziną Zgodnie natomiast z treścią art. 20 ust 1 Prawa Konsularnego "Konsul udziela pomocy obywatelowi polskiemu, w szczególności w razie poważnego wypadku lub ciężkiej choroby, aresztowania lub zatrzymania tego obywatela, w razie aktu przemocy, którego ofiarą padł obywatel polski, w razie zgonu obywatela polskiego lub konieczności nagłego powrotu obywatela polskiego pozbawionego środków finansowych do Rzeczypospolitej Polskiej albo do państwa zamieszkania (pomoc konsularna)". Wobec powyższego pomoc konsularna znajduje swoje źródło w prawie państwa pochodzenia obywatela, jednakże wykonywane jest w państwie przyjmującym i zazwyczaj na gruncie obowiązujących w nim zasad. Instytucja obywatelstwa, jako podstawa ochrony dyplomatycznej, jest w takich przypadkach uznawana za pierwotną, naturalną i stanowi element legitymacji dla państwa pochodzenia do podejmowania działań w imieniu swoich obywateli. Wskazana zależność powinna istnieć zarówno w chwili zdarzenia wywołującego reakcję ochronną, ale również w momencie udzielania pomocy przez państwo pochodzenia. Konsul polski w tym wypadku będzie zobowiązany nie tylko do zapewnienia obywatelowi polskiemu stosownej opieki medycznej na poziomie równym obywatelom Państwa Europy Zachodniej ale będzie też musiał skontaktować się z rodziną poszkodowanego.
Wyjaśnienie:
