Odpowiedź :
Odpowiedź:
spacerując między antycznymi ruinami Rzymu natknęłam się na zakapturzone go siedzącego na skale mężczyznę podeszłam do niego chcąc zapytać się o drogę okazało się iż był to petroniusz natychmiast między nami nawiązała się konwersacja początkowo rozmawialiśmy o problemach życia codziennego po czym zmieniliśmy temat rozmowy na niezwykle intrygujący gdyż zaczęliśmy dyskutować oraz dzielić się swoimi przemyśleniami na temat dawnych władców oraz władzy petroniusz powiedział
dawno temu choć wydaje mi się jakby to było wczoraj całe dnie spędzałem u boku mego przyjaciela cezara Nerona przyjaźniliśmy się od bardzo dawna lecz był on zaślepiony ogromem swej władzy i niejednokrotnie dokonywał on synów strasznych między innymi dokonał on całkowitemu zniszczeniu Rzymu poprzez jego spalenie gdy po jakimś czasie wróciłem do mego domu po wspaniałych budowlach oraz zapierających dech w piersiach budynkach pozostały tylko zgliszcza
siedziałam zasłuchana w historię petroniusza i zupełnie straciłam poczucie czasu gdy spojrzałam w dal ujrzałam cudowny widok lśniące tego jeziora w którym odbijały się soczyste promienie zachodzącego Słońca nagle zdałam sobie sprawę że jest już wieczór wraz z petroniuszem przenieśliśmy się do jednego z pobliskich karczm gdzie spokojnie dokończyliśmy naszą rozmowę.