Odpowiedź:Wywiad z J.R.R. Tolkienem
Dzień dobry ! Porozmawiam dzisiaj z pisarzem, autorem Hobbita J.R.R Tolkienem.
Redaktor: Witam. Czy „Tolkien” to Pana prawdziwe nazwisko ?
Tolkien: Niestety nie, chociaż wiele osób uważa, że Reuel to moje trzecie imię, a nie nazwisko odziedziczone po ojcu.
R: W którym roku i gdzie się Pan urodził?
T: Urodziłem się 3.01.1892 roku w Bloemfontrin w Oranii.
R: Czy mógłby Pan opowiedzieć nam o swoim dzieciństwie?
T: Moi rodzice, Mabel i Arthur, pracowali w południowej Afryce . Krótko byłem w Afryce, ale najbardziej zapadły mi w pamięci święta Bożego Narodzenia przy drzewku eukaliptusowym.W pamięci również utkwiło mi ukąszenie jadowitego pająka. Zdarzenie te pomogło mi w opisach stworzenia tego w "Hobbicie", oraz " Władcy Pierścieni". Pamiętam również kąpiele w Oceanie Indyjskim. Gdy miałem 4 lata przenieśliśmy się do Anglii z powodów zdrowotnych. Rok po wyjeździe zmarł mój ojciec.
R: Czy cieszył się Pan z opuszczenia Afryki?
T: Z jednej strony tak, ponieważ przestałem chorować, ale z drugiej nie. Rok po naszym wyjeździe zmarł mój ojciec. Bardzo to przeżyłem i coraz częściej uciekałem w świat fantazji.
R: Miał Pan naprawdę trudne dzieciństwo, ale na pewno były również i przyjemne chwile?
T: Oczywiście. W Anglii zostałem przyjęty do prestiżowej Szkoły Króla Edwarda VI, ale z braku pieniędzy musiałem z niej zrezygnować. Bardzo lubiłem się uczyć. Szczęśliwie w 1903 roku zdobyłem stypendium i mogłem znów do niej uczęszczać. Naprawdę trudne dzieciństwo rozpoczęło się dopiero po śmierci matki.
R: Ile miał Pan lat kiedy zmarła pańska matka?
T: 12, zmarła na cukrzycę.
R: Kto się Wami zaopiekował po śmierci obojga rodziców?
T: Zajął się moją rodziną ksiądz Francis, ponieważ tego przed śmiercią chciała matka.
R: Czy po ukończeniu szkoły Szkoły Króla Edwarda VI kontynuował Pan naukę?
T: Tak. Wstąpiłem na oksfordzki uniwersytet w 1911 roku. Uczęszczałem do Exeter College. Studiowałem języki średniowieczne, głównie anglosaskie. Właśnie wtedy stworzyłem język elfów.
R: Co było tematem Pańskich wykładów ?
T: W ramach pracy naukowej dokonałem przekładów dzieł z języka staroangielskiego. Interpretowałem ze studentami średniowieczny poemat Beowulf. Szanowałem swoich studentów i starałem się być dla nich wyrozumiały.
R: Kiedy po raz pierwszy podjąłeś próby pisarskie ?
T: W wieku 16 lat, w klubie herbacianym.
R: Jak powstał Hobbit ?
T: Narodził się z opowiadań na dobranoc. Inspirowałem się, również językiem walijskim.
R: Jakie książki oprócz Hobbita wydałeś?
T: 1954 roku wydałem pierwszą część "władcy pierścieni".
R: Czy to prawda, że książka „Hobbit” powstała jako rozwinięcie zdania, które zapisał Pan w młodości?
T: O ile mnie pamięć nie myli to tak. A zdanie brzmiało: „W jamie w ziemi mieszkał Hobbit.” Czy coś podobnego. Książka została wydana po przeczytaniu jej przez 10-letniego recenzenta – syna właściciela wydawnictwa. Następnie powstało dzieło „ Silmarillion”, ale zostało odrzucone.
R: Ile czasu zajęło Panu napisanie trylogii?
T: Wydaje mi się, że około 14 lat. Jednak gdy w 1950 roku przedstawiłem książkę wydawcy, nie wzbudziła ona jego zainteresowania. Na szczęście znowu interweniował syn wydawcy. Zdecydowano o opublikowaniu „Władcy Pierścieni”, ale zapadła decyzja o podzieleniu go na trzy części. Ukazały się one w latach 1954-1955.
R: Nad czym Pan obecnie pracuje?
T: Poproszono mnie, abym napisał coś jeszcze z tej serii. Zacząłem więc na nowo pracę nad „Silmarilionem”.
R: Życzę Panu wydania tej książki i bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu.
Na tym zakończyła się moja rozmowa z J.R.R Tolkienem. Mam nadzieję, że Was zainteresowała.
Wyjaśnienie:
