Odpowiedź :
Senator Nowosilcow to uosobienie zła. Tyran, manipulujący ludźmi w poczuciu bezkarności. Okrutny, bezlitosny, obłudny, nawet pochlebców i donosicieli traktuje z pogardą, mimo że korzysta z ich usług. Nie wzrusza go widok zbolałej matki. Z drugiej strony człowiek ten pragnie uchodzić za wytwornego i kulturalnego, mówi po francusku, bywalcy salonów cenią go jako światowca. W rękach takiego obłudnego tyrana znalazła się młodzież polska.
Doktor to pochlebca, podlizuje się Nowosilcowowi, przytakuje, zmieniając nawet zdanie. Wygłasza opinię, iż spiskami młodzieży sterują z daleka ks. Czartoryski i profesorowie uniwersytetu, szczególnie Lelewel.
Pelikan rywalizuje z Doktorem w podlizywaniu się Senatorowi. Jest zwolennikiem szybkiego i radykalnego zakończenia śledztwa, by wiadomości o traktowaniu więźniów nie rozeszły się i nie dotarły do cara. Podsuwa pomysł, by upozorować samobójstwo Rollisona. Jest wyjątkowo cynicznym łajdakiem.
Bajkow to sprzymierzeniec Senatora, bezwzględny i okrutny podczas przesłuchań.