Odpowiedź:
Utwór zaczyna się od krótkiego opisu sytuacji w karczmie: „jedzą, piją, lulki palą, tańce, hulanka, swawola”. Zabawa rozkręca się na tyle, że Twardowski wyczynia istne cuda i popisuje się swoją zręcznością (awanturnictwo). Przytomnieje na chwilę, kiedy zauważa „diablika” w kielichu z wódką.