Odpowiedź :
Był przerażony. Nie potrafił wydusić z siebie ani jednego słowa. Miał tylko jedno w głowie - "Co ja tu właściwie robię? Zaczynam myśleć, że śnię!? Czy to musiało spotkać akurat mnie!?". Zaczął cały drżeć, a jego włosy stanęły dęba. To była najstraszniejsza chwila w jego życiu. A przynajmniej tak myślał dopóki nie ujrzał tego co mogłoby wydarzyć się z jego winy. Właśnie po tym wydarzeniu Ebenezer postanowił nie być zgorzkniałym człowiekiem (a przynajmniej nie aż tak bardzo).
Mam nadzieję, że pomogłem ;))