Odpowiedź :
Odpowiedź:
Był ranek. Jak zwykle wstałam/em wraz z Wschodem słońca. Przeciągnęłam/em się i pomyślałam/em ze pójdę do kuchni zjeść śniadanie bo bardzo miałam/em ochotę na tosty z serem. Po zjedzeniu śniadania tata powiedział do mnie że po jego powrocie z pracy zabierze mnie na spacer po lesie. Ucieszyalm/em, ponieważ bardzo lubię takie spacery z tatą. Czekałam/em cały dzień na powrót taty z pracy, aż w końcu przyszedł, zjedliśmy szybko obiad i wyruszyliśmy w drogę. Po wejściu do lasu było wilgotno i przyjemnie. Rosły krzaki z jeżynami które oczywiście skosztowałam /em. Tata od razu znalazl grzyba i wsadził go do plecaka w którym był nasz prowiant na drogę. Spacerowaliśmy dosyć długo poczym zobaczyliśmy przebiegająca sarnę. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia. Tata wyciągnął kanapki z plecaka i zjedliśmy je ze smakiem. Ściemniało się a my postanowiliśmy już wrócić do domu. Całą noc śniłam/em o dużym magicznym lesie podobnym do tego, w którym byłam /em.
Mam nadzieję że pomogłam. Nie wiem czy do końca o to ci chodziło, ale tak to właśnie ułożyłam. Możesz zmienić coś co ci nie pasuje. Pozdrawiam :)