SYZYFOWE PRACE 5. "Ksiądz chrząknął, zakaszlał i spytał go cicho: Widziałeś? - Widzialem! - rzekł Marcin z determinacją, choć nie wiedział, czy to dobrze, czy źle. - Słuchajże, ty ośle, jeżeli mi piśniesz jedno słowo o tym, coś tu widział, to ja ci sprawie! Będziesz gadał? Nie będę gadał, proszę księdza."