Odpowiedź :
Odpowiedź:
Człowiek epoki Średniowiecza traktował śmierć jako naturalny etap w życiu każdego stworzenia, również człowieka. Był oswojony z umieraniem, bowiem śmierć towarzyszyła każdemu od najmłodszych lat – na oczach wszystkich umierali członkowie rodzin, na ulicach umierali biedacy i żebracy. Pamiętajmy, że w Średniowieczu przeszły przez Europę wielkie zarazy, które z jednej strony znieczuliły ludzi na widoki agonii, a z drugiej strony uświadomiły im nieuchronność ludzkiego umierania. Śmierć była dla człowieka tylko zmianą jakościową – przejściem do innego, lepszego świata, a nie końcem życia. Stąd też przerażeniu towarzyszyła swoista fascynacja motywem śmierci.
Śmierć była w Średniowieczu przedstawiana na różne sposoby:
kościotrup z kosą,
rozkładające się ciało,
śmierć prowadząca w makabrycznym korowodzie przedstawicieli wszystkich stanów - tzw. taniec śmierci (dance macabre).
tzw. "sztuka dobrego umierania" (ars bene moriendi) - śmierć osób cnotliwych przedstawiana była jako moment szczególny, odpowiednio wyreżyserowany
Stosunek ludzi Średniowiecza do śmierci wiązał się z wieloma, czasami kontrastywnymi postawami:
zafascynowaniem dramatycznymi scenami, lubowaniem się w widokach rozkładających się ciał,
lękiem przed śmiercią,
świadomością, że śmierć zrównuje wszystkie stany, ponieważ wszyscy jej podlegają (widać to szczególnie w "tańcu śmierci"). Śmierć łączyła i zrównywała wszystkich, była najbardziej egalitarnym zjawiskiem, przed którym nikt nie mógł uciec.
Utwory średniowieczne, w których pojawia się motyw śmierci, to:
Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią,
Wielki Testament Franciszka Villona,
Dusza z ciała wyleciała...,
Skarga umierającego,
Oto usta już zamkniona.