Odpowiedź :
Odpowiedź:
Anka:
Jolka, nie uwierzysz!
Jola: Ale w co ? Mów, mów bo nie wytrzymam.
Anka: Widziałam Jędrka, naszego klasowego lenia. Szedł ulicą, a w ręku trzymał ... Nie uwierzysz !
Jola: Niech zgadnę: smycz, bo zwykle spaceruje z
Frodem. Albo telefon, albo torebkę czipsów.
Albo czapkę, dlatego ciągle choruje.
Anka:
Nie, nie zgadłaś.
Prawdziwą, najprawdziwszą książkę!
Tolkiena!Rozumiesz?
Jędrek i książka!
Jola:
Nie wierzę.
Może dobra literatura działa nawet na osoby, które na co dzień książka parzy w ręce?