Odpowiedź :
Chciałabym być kolejarzem z lektury "O psie, który jeździł koleją". Chciałabym mieć takiego psa, jak Lampo. To jest niesamowity pupil i bardzo oddany człowiekowi. Tak pokochał kolejarza, że gdy ten próbował go wysłać do swojego wuja, ponieważ pies nie mógł dalej zostać na stacji ten do niego wrócił. Lampo kocha swojego opiekuna, jak opiekun jego. To niesamowity pies. Kolejarz potrafił złamać przepisy, wioząc go do swojego domu w pociągu. Jednak za pierwszym razem nie za bardzo mu się udało. Otóż, kolejarz chciał go przemycić do domu, a że w pociągu był zakaz zwierząt, kazał mu biec za maszyną parową. Pies się szybko zmęczył, więc opiekun kazał mu zostać w tamtym miejscu. Następnego dnia bardzo się zdziwił zastając go na stacji. Myślał, że pewnie już go nie zobaczy. Ale to mądry pies, nie da się ukryć. Następnym razem, Lampo był bardzo grzeczny siedząc pod siedzeniem w wagonie. Nie szczekał, nie biegał jak zrobiłyby inne psy, jakby wiedział o co chodzi jego panu. Chociaż się udało, aby przyjechał do domu swojego pana, zaraz wskoczył do następnego pociągu. Pies zawsze wracał na stację, tak jakby myślał, że to on nią rządzi, że musi jej pilnować. Wydawało się, że Lampo zna rozkłady jazdy. Pies tak często podróżował i to w nim było niezwykłe, że zawsze wracał. Był to pies-podróżnik. Podziwiam Lampo. Na koniec książki, pies uratował Adele. To było niezwykłe. Poświęcił swoje życie. Za to on zginął pod kołami. Niestety, książka nie kończyła się wesoło. Ale opowiadała o psie, który był bardzo mądry i poświęcił swe życie.
Mam nadzieję, że napisałam to dobrze i bezbłędnie oraz, że pomogłam. Liczę na NAJ>