Odpowiedź :
Duchu Święty, Mocy nieogarniona,
daj mi odwagę do szczerego odmówienia tej modlitwy.
Tak bardzo lękam się, czy jestem wartościowym człowiekiem.
Każdego dnia w głębi serca słyszę szept: Jesteś gorszy od
innych, jesteś grzesznikiem, nie dajesz rady.
Tyle razy słyszałem, że Bóg kocha mnie, ale ja to tylko wiem,
ale tego nie doświadczam. I dlatego brnę w ślepą uliczkę.
Szukam Boga, ale znajduję ciągle marny obraz samego siebie.
Teraz już wiem, że żadne ludzkie słowo nie wyzwoli mnie
z tego szatańskiego labiryntu.
mam nadzieje że pomogłam licze na naj ;)