Odpowiedź :
Odpowiedź:
Do karawany zaczęła zbliżać się ogromna, ciemna chmura. Rozpętała się silna wichura, a z piachu zaczęły tworzyć się coraz większe lejki. Czarne chmury przysłoniły cały świat. Wszędzie krążył sam piasek. Po jakimś czasie nastała niezwykła ciemność, a w powietrzu tlił się pył, który podrażniał płuca. Przeogromny wicher krążył i sypał we wszystkie strony pustynnym piaskiem. W powietrzu utrzymywał się zapach, który wydawał czad węgli. Później zaczęły spadać z nieba pioruny. Wybuchy grzmotów były naprawdę głośne i przerażające. Na około pojawiały się oślepiające błyskawice oraz potężne pioruny. Po czasie wiatr momentalnie ucichł, z oddali słychać było huk. Ziarenka piasku zaczęły opadać i nastał kompletny spokój.
Mam nadzieję że pomogłam :)