Odpowiedź:
Rozumiem go, bo pieniądze szczęścia nie dają i mimo że je miał i tak był samotny i nie lubiany. Obawiał się że ludzie będą go lubić tylko dla majątku jaki posiadał.
Nie rozumiem go, bo za pieniądze mógł zyskać wiele życzliwości i szacunku. Mógł pomagać i żyć dostojnie.