na dole wiersz w do zadania, na teraz potrzebuje pomocy daje najjj
Wilk, chociaż to ostrożny, przecie że żarłoczny,
Postrzegł ścierwo, chciał dostać i wpadł w dół poboczny.
Siedzi w jamie a wzdycha; wtem owieczki słyszy.
Patrzą w dół, aż wilk w jamie siedzi, ledwo dyszy.
Odezwał się na koniec, rzekł do nich powolnie:
„Nie wpadłem, za pokutę siedzę dobrowolnie:
Trzeba czynić pokutę za boje , za groźby,
Za to, żem was pożerał…”Owce zatem w prośby:
„Wyni8dź z dołu!...””Nie wyjdę!...” „My będziem podnosić”…
Droży się wilk, na koniec dał się im uprosić.
Jęły się więc roboty i tak pracowały,
Ze go z dna samego jamy wydostały.
Wyszedł, a zawdzięczając nierozumnej kupie,
Pojadł, pogryzł, podusił wszystkie owce głupie.
