Odpowiedź :
Odpowiedź:
grzecznościowe:
Kuba podchodzi do Marcina i pyta: Proszę, pożyczysz mi długopis, bo zostawiłem piórnik w domu. Tak proszę bardzo-odpowiada Marcin podając Kubie długopis.
Weronika siedzi przy ławce cała w nerwach bo nie rozumie jak mnoży się ułamki. Wreszcie zebrawszy się na odwagę szepcze do Zuzi- proszę pomożesz mi zrozumieć ten temat? Tak oczywiście!-odpowiada również szeptem Zuzia.
Ania biegnąc przez podwórko przewróciła się i spadła na asfald, podbiegł do niej Łukasz i podał jej rękę.-dziękuję-powiedziała Ania.
Hania nie wzięła ze sobą drugiego śniadania przez co była bardzo głodna Darek widząc jej nieszczęśliwą minę od razu zrozumiał o co chodzi i podzielił się z nią śniadaniem.
Wulgarne:
Marek uciekał przed szkolną bandą która była tuż tuż, wiedział że zaraz go złapią. Antek, przywódca szkolnej bandy krzyknął:
Wracaj Głupku!!!
ale tym razem Marek zdołał uciec.
Paweł zawsze wyzywał kolegów, t razem przechodząc przez korytarz, popchnął Maćka i wrzasnął:
Posuń się świnio!!
Szymon szedł chodnikiem gapiąc się w telefon, znowu inni uczniowie wpisywali brzydkie komentarze pod jego kanałem który poświęcał modzie.
Agata idąc do tablicy, nie chcący przewróciła doniczkę z paprocią i poślizgnęła się na podłodzę. cała klasa ryknęła śmiechem.
Mam nadzieję że starczy liczę na naj