Odpowiedź :
Odpowiedź:
Jak pandemia zmieniła moje ferie zimowe bardzo chciał*m spotkać się ze kolegami z klasy ale nie mogł*m bo przez pandemię nie wolno było wychodzić na dwór bardzo też chciał*m pojechać do babci na odwiedziny ale babcia się za bardzo bała bardzo mi było z tego powodu smutno ale spadł śnieg i poszł*m z rodzicami na sanki ale gdy się dowiedziałem że moja ciocia zachorowała bardzo się zmartwił*m lecz szybko wyzdrowiał bardzo się cieszył*m. Na za jaj
moja przygoda podczas ferii
W te ferie bawiłam się świetnie.Choć było inaczej niż w tamtym roku to i tak było Świetnie. Na początku ferii pojechałam na lodowisko do Warszawy. Spędziłam na nim ponad godzinę. W Warszawie byłam 2 dni i w tym czasie zwiedzałam te cudowne miasto. Dwa dni zleciały w mgnieniu oka i przyjechałam do domu. Po przyjeździe do domu rozpakowałam się i trochę pograłam w różne gry. Kilka imię później moją uwagę oderwało coś spadającego z nieba. I ku mojemu zaskoczeniu był to śnieg! Byłam bardzo zaskoczona ponieważ śniegu już dawno nie widziałam, jedynie w górach. Bo długiej nocy rano wyjrzałam za okno i zobaczyłam jak śniegu przybywa z minuty na minutę coraz więcej. W nocy napadało tyle śniegu ze można było zjeżdżać na sankach. Po obiedzie wybrałam się z przyjaciółką na sanki i spędziliśmy razem pół dnia. I jakoś tak przez pół tygodnia chodziłyśmy zjeżdżać na sankach w to samo miejsce. Na początku kolejnego tygodnia przypomniało mi się ze mam do przeczytania lekturę. Byłam bardzo smutna jak i zła,ponieważ cały kolejny tydzień musiałam siedzieć przy książce i nie mogłam już nigdzie wyjść. A od kolejnego tygodnia zaczęłam szkołę. Moim zdaniem moja przygoda podczas ferii była cudowna jak i nudna.
Myśle ze chociaż trochę z tego będzie pomocne ☺️
W te ferie bawiłam się świetnie.Choć było inaczej niż w tamtym roku to i tak było Świetnie. Na początku ferii pojechałam na lodowisko do Warszawy. Spędziłam na nim ponad godzinę. W Warszawie byłam 2 dni i w tym czasie zwiedzałam te cudowne miasto. Dwa dni zleciały w mgnieniu oka i przyjechałam do domu. Po przyjeździe do domu rozpakowałam się i trochę pograłam w różne gry. Kilka imię później moją uwagę oderwało coś spadającego z nieba. I ku mojemu zaskoczeniu był to śnieg! Byłam bardzo zaskoczona ponieważ śniegu już dawno nie widziałam, jedynie w górach. Bo długiej nocy rano wyjrzałam za okno i zobaczyłam jak śniegu przybywa z minuty na minutę coraz więcej. W nocy napadało tyle śniegu ze można było zjeżdżać na sankach. Po obiedzie wybrałam się z przyjaciółką na sanki i spędziliśmy razem pół dnia. I jakoś tak przez pół tygodnia chodziłyśmy zjeżdżać na sankach w to samo miejsce. Na początku kolejnego tygodnia przypomniało mi się ze mam do przeczytania lekturę. Byłam bardzo smutna jak i zła,ponieważ cały kolejny tydzień musiałam siedzieć przy książce i nie mogłam już nigdzie wyjść. A od kolejnego tygodnia zaczęłam szkołę. Moim zdaniem moja przygoda podczas ferii była cudowna jak i nudna.
Myśle ze chociaż trochę z tego będzie pomocne ☺️