Alessandro Volta łączył szeregowo swoje ogniwa w celu zwiększenia napięcia. Początkowo napięcie otrzymanego ogniwa szacował na podstawie bólu jaki wywoływał w nim przepływający przez niego prąd, kiedy dotykał elektrod palcami.
Zakładając, że aby poczuć porażenie napięcie na końcowych zaciskach musiało wynosić 30,4 V, oszacuj ile ogniw co najmniej musiał ze sobą połączyć.